W Wielki Czwartek do aresztu trafił ks. Michał Olszewski SCJ, który usłyszał zarzuty w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości. Dotację z tego funduszu otrzymał zbudowany przez niego Archipelag – centrum wsparcia dla ofiar przemocy. W ocenie śledczych, przy przyznaniu środków doszło do nieprawidłowości.
Od momentu aresztowania duchownego, jego pełnomocnicy wskazują na działania utrudniające obronę. Mec. Krzysztof Wąsowski wskazywał m.in., że nie umożliwiono mu pełnego zapoznania się z aktami.
Do sprawy odniosło się Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.
- „Z informacji w mediach wynika, że w ramach prowadzonego w Prokuraturze Krajowej postępowania dotyczącego prawidłowości zarządzania i wydatkowania środków z tzw. Funduszu Sprawiedliwości, zatrzymanie, przedstawienie zarzutów i przesłuchanie w charakterze podejrzanego jednej z osób odbyło się bez udziału jej obrońcy. Obrońcy miano też uniemożliwić widzenie z podejrzanym”
- czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie RPO.
W związku z tym „zastępca RPO Stanisław Trociuk w wystąpieniu do prokuratora krajowego Dariusza Korneluka prosi o odniesienie się do podnoszonych w mediach zarzutów dotyczących naruszenia prawa do obrony, w tym kontaktu z obrońcą”.