Antypolskie kłamstwa o II wojnie światowej mają na celu osiąganie przez Niemcy, Rosję czy innych wrogów Polski i Polaków, określonych celów na współczesnej scenie politycznej. Na kreacji fałszywego wizerunku Polaków, jako sprawców nie ofiary, zyskiwać mają wrogowie Polski a tracić Polacy.

Plugawej bezkarności niemieckich i rosyjskich zbrodniarzy sprzyja, w naszej współczesnej kulturze obrazkowej, brak dokumentacji fotograficznej i filmowej dokonanych zbrodni podczas II wojny światowej. Niemieccy zbrodniarze dysponujący prywatnymi aparatami fotograficznymi mieli zakazane dokumentowanie większości swoich zbrodni, rosyjscy zaś zbrodniarze z powodu niższości cywilizacyjnej pod rządami komunizmu nie mieli prywatnych aparatów fotograficznych. Polakom zaś niemieccy i rosyjscy okupanci zakazali posiadania i robienia zdjęć.

Od pierwszych dni II wojny celem Niemców była całkowita eksterminacja narodu polskiego. Niemcy nie chcieli germanizować Polaków, tylko ich eksterminować. Niemieckie plany wymordowania wszystkich Polaków na szczęście nie zostały przez Niemców zrealizowane. Niemcom brakowało sił i środków, by wymordować wszystkich Polaków.

Władze niemieckie pozwoliły niemieckiej armii i innym niemieckim formacjom na stosowanie wszelkich środków w celu eksterminacji polskich cywilów. Niemiecka propaganda ukazywała Polaków jako sadystycznych zbrodniarzy kierowanych przez kler katolicki. Niemcy ochoczo mordowali polskich cywilów, w tym dzieci, kobiety, starców. Spacyfikowane i bombardowane były całe miasta. Inne okupowane przez Niemców kraje nie były tak brutalnie traktowane, jak Polska i Polacy.

By podczas wojny sprawnie eksterminować Polaków, Niemcy przed wojną stworzyli listy proskrypcyjne Polaków do wymordowania, a przywódca Niemców Adolf Hitler rozkazał eksterminację polskich cywilów, w tym kobiet i dzieci. Einsatzgruppen, czyli Grupy Operacyjne niemieckiej Policji Bezpieczeństwa (Sipo) i Służby Bezpieczeństwa (SD) na podstawie donosów Niemców przed wojną zamieszkałych w Polsce (niemieckich sąsiadów), wraz z tymi Niemcami z ziem polskich, wyłapywały i mordowały polskich patriotów.

We wrześniu 1939 Niemcy wzięli do niewoli 587.000 polskich żołnierzy. Kilka tysięcy polskich jeńców zostało zamordowanych przez niemieckich żołnierzy. Przez niemiecką armię mordowani byli też ci polscy cywile, którzy walczyli zbrojnie z Niemcami, choć polskich cywilów biorących udział w obronie ojczyzny chroniło prawo międzynarodowe. Niemcy mordowali również Polaków w Wolnym Mieście Gdańsk, np. obrońców Polskiej Poczty.

Podczas agresji na Polskę we wrześniu 1939 niemieckie lotnictwo dokonało zbrodniczych bombardowań obiektów cywilnych, wsi i miast, w tym i oznaczonych szpitali. Niemcy zbombardowali 158 polskich miast i 476 polskich wsi. W ciągu 3 tygodni bombardowania Warszawy zniszczyli 12% zabudowy, zabili 10.000 Polaków i 50.000 ciężko ranili.

Niemcy zamieszkujący na ziemiach polskich, niemieccy sąsiedzi, witali wkraczające wojska niemieckie, tworzyli bandy zbrojne wspierające armię niemiecką w walce z Wojskiem Polskim i samorzutnie atakujące polskich żołnierzy, oraz samodzielnie mordowali polskich cywilów lub niemieckiej armii pomagali w mordowaniu polskich cywilów. Na podstawie stworzonych przed wojną list proskrypcyjnych wskazywali niemieckiej armii i bezpiece Polaków do wymordowania. W trakcie zbiorowych mordów, Niemcy między innymi w Bydgoszczy zamordowali 800 Polaków, a w Gdyni 2500. W dokonywanie zbrodni na Polakach było zaangażowane około 100.000, 10% ogółu, Niemców obywateli II RP, niemieckich sąsiadów, bojowników Volksdeutscher Selbstschutz, którzy donosi niemieckiemu okupantowi na polskich sąsiadów i mordowali swoich polskich sąsiadów.

W ramach niemieckiego „przywracania praworządności” na okupowanych terenach Polski Niemcy organizowali procesy sądowe, w których Niemcy odgrywający rolę sędziów, skazywali polskich patriotów na karę śmierci. Niemieckie sądy doraźne dzieliły się na wojskowe i policyjne. Posiedzenia, podczas których Niemcy skazywali Polaków na śmierć trwały kilkanaście minut. Polacy byli też przez Niemców mordowani podczas egzekucji odwetowych. Wielu uwięzionych przez Niemców Polaków zmarło w wyniku tortur, jakie Niemcy stosowali w czasie przesłuchiwania Polaków. W niemieckich więzieniach Polacy byli też mordowani przez Niemców specjalnie. Od 1939 roku Niemcy rozpoczęli też akcję mordowania polskich fizycznie i psychicznie niepełnosprawnych oraz psychicznie chorych. Armia Niemiecka wszystkich mężczyzn Polaków, w tym głównie cywili, w wieku od 17 do 45 roku życia traktowała jako jeńców wojennych.

Niemcy, po tym, jak z Rosjanami podzielili między sobą ziemie polskie, wcieli do Niemiec część ziem polskich: Pomorze, Poznańskie, Łódzkie, Śląsk, zachodnią Małopolskę, część Mazowsza i Suwalszczyzny. Tereny te zamieszkiwało 10.000.000 ludzi w tym tylko 600.000 Niemców. Z terenów niewłączonych do Niemiec, Niemcy utworzyli Generalne Gubernatorstwo, czyli teren, który Niemcy okupowali i wyzyskiwali kolonialnie. Z terenów wcielonych do Niemiec, niemiecki okupant wypędził do Generalnego Gubernatorstwa 365.000 Polaków. Ich domy zajęli niemieccy osadnicy sprowadzeni z innych krajów (państw bałtyckich).

Wysiedleni przez Niemców Polacy mogli zabrać ze sobą najpierw 30 (a potem 25 kilogramów) i 200 (a potem 100 zł). Wysiedleni przez Niemców Polacy nie mieli żadnej pomocy ze strony niemieckiego okupanta, nie zapewniono im nowych domów. W trakcie przesiedleń Niemcy umieszczali Polaków w obozach koncentracyjnych zwanych obozami przesiedleńczymi. W obozach przesiedleńczych były bardzo złe warunki, Polacy byli badani pod kątem rasowym, by wychwycić tych, których można byłoby germanizować – rodzicom odbierano dzieci uznane przez Niemców za zdatne do germanizacji.

Z Zamojszczyzny Niemcy wysiedlili 100.000 Polaków. Wielu z nich zostało zagłodzonych na śmierć przez Niemców w obozach przejściowych (w tym 10.000 polskich dzieci). Wysiedlonym z Zamojszczyzny Niemcy odebrali 4.500 dzieci, które zostały poddane germanizacji. Zamojszczyzna była spacyfikowana nie tylko przez etnicznych Niemców, ale też przez podlegające Niemcom ukraińskie oddziały.

Zgodnie z prawem międzynarodowym przewidującym, że okupant odpowiada za zapewnienie ludności okupowanej bezpieczeństwa, za wymordowanie 100.000 Polaków przez ukraińskich nazistów z UPA odpowiadają Niemcy. Niemcy odpowiadają też za to, że UPA wypędziła 500.000 Polaków z terenów, gdzie dokonywała swoich zbrodni.

Niemcom i Rosjanom szczególnie zależało na wymordowaniu polskich elit. Niemieccy przywódcy dali temu wyraz w licznych wypowiedziach. Niemcy listy proskrypcyjne Polaków do wymordowania przygotowali przed wojną. Na niemieckich listach proskrypcyjnych wśród przedstawicieli polskiej elity do wymordowania znaleźli się: księża katoliccy, nauczyciele, artyści, naukowcy i weterani. Ofiarą niemieckiej akcji mordowania polskiej elity Intelligenzaktion padło 50.000 polskich inteligentów, którzy zostali zamordowani przez Niemców. Niemcy do niemieckich obozów zagłady wysłali 40.000 polskich inteligentów. W trakcie Akcji AB — Nadzwyczajnej Akcji Pacyfikacyjnej Außerordentliche Befriedungsaktion) Niemcy zamordowali 6500 przedstawicieli polskich elit, a tysiące innych wysłali do obozów.

Pierwsi Polacy zostali przez Niemców wysłani do niemieckich obozów koncentracyjnych w 1939. Polacy trafiali najpierw do obozów na ziemiach niemieckich, a potem do niemieckich obozów stworzonych na okupowanych ziemiach polskich. Pierwsi do obozów byli wysyłani polscy patrioci. Szczególnie eksterminowani byli księża katoliccy. W niemieckich obozach koncentracyjnych Niemcy mordowali też polskie dzieci, przeprowadzali eksperymenty na polskich dzieciach. W Łodzi istniał nawet specjalny niemiecki obóz koncentracyjny tylko dla polskich dzieci i młodzieży.

3.000.000 Polaków w wieku od 16 do 50 lat, często złapanych przez Niemców w łapankach, zostało zmuszonych niemieckiego okupanta do niewolniczej pracy w niemieckich przedsiębiorstwach i gospodarstwach rolnych. Polak, który nie chciał niewolniczo pracować, był przez Niemców zabijany. Polacy byli zmuszani do niewolniczej pracy przez Niemców również w Służbie Budowlanej w Generalnym Gubernatorstwie. Na pracy niewolniczej Polaków zarabiały niemieckie koncerny, które swoich zysków nie oddały nawet po przegranej przez Niemców wojnie. Według niemieckiej okupacyjnej propagandy dla Polaków praca przymusowa w Niemczech miała być dla polskich robotników doskonałą okazją nauki zawodu, a jej celem była likwidacja nędzy w Polsce. Przymusowi pracownicy mieli dostawać pensje, darmową żywność i mieszkanie. Według niemieckiej propagandy dla Polaków Polacy radośnie pracowali w Niemczech dla dobra całej Europy.

Niemiecki okupant przydzielił Polkom dzienne racje żywnościowe zbyt małe, by zaspokoić podstawowe potrzeby żywnościowe człowieka, w konsekwencji ludność polska okupowana przez Niemców była niedożywiona. Niemieckie przydziały kartkowe dla Polaków wynosiły od 24% do 64% niezbędnych dla życia kalorii. Skutkiem niemieckiej polityki było powstanie czarnego rynku żywności.

Na polskich rolników Niemcy nałożyli kontyngenty, czyli przymus dostaw produkcji rolnej. Każdy Polak, który nie podporządkowywał się Niemcom (nie chciał niewolniczo pracować, czy oddawać całej swoje produkcji rolnej) był przez niemieckiego okupanta karany śmiercią. Niemiecka propaganda dla Polaków obiecywała Polakom nagrody za dostarczanie kontyngentów.

Niemcy karali Polaków śmiercią prawie za wszystko (np. za zerwanie niemieckiego afiszu, rozmowy po polsku, prowadzenie podburzających rozmów, pomaganie Żydom). Polacy byli przez niemieckiego okupanta mordowani w publicznych egzekucjach, w obozach koncentracyjnych, czy podczas pacyfikacji całych wsi (na Zamojszczyźnie Niemcy spacyfikowali 800 wsi, w których zamordowali 20.000 polskich cywilów). Podczas pacyfikacji polskich wsi Niemcy mordowali wszystkich polskich mieszkańców i palili domostwa pomordowanych.

Wycofujący się Niemcy mordowali polskich patriotów pozbawionych przez niemieckiego okupanta wolności w więzieniach lub obozach koncentracyjnych. Podczas swojego odwrotu Niemcy spacyfikowali Powstanie Warszawskie, mordując od 150.000 do 180.000 Polaków (z tego tylko 1/3 w czasie walk, tylko przez kilka dni na warszawskiej Woli Niemcy zamordowali od 30.000 do 65.000 polskich cywilów niebiorących udziału w powstaniu). Po upadku powstania Niemcy ograbili Warszawę i systematycznie, przez 3 i pół miesiąca, ją zrównali z ziemią, paląc i wysadzając ocalałe budynki. Lewobrzeżna, zachodnia Warszawa, została przez Niemców zniszczona w 84%. Ze zburzonej Warszawy Niemcy wypędzili 550.000 cywilów i 100.000 z miejscowości podwarszawskich. Z tych 650.000 Polaków wypędzonych przez Niemców z Warszawy i okolic, 150.000 zostało wysłane do niewolniczej pracy w Niemczech i niemieckich obozów koncentracyjnych.

17 września, sojusznik nazistowskich Niemiec, komunistyczna Rosja zaatakowała ze wschodu walczącą z Niemcami Polskę. Rosjanie mordowali polskich żołnierzy i cywilów, którzy ośmielili się walczyć z rosyjskim agresorem. Rosjan w mordowaniu Polaków wspierały bandy złożone z Żydów, Białorusinów, Ukraińców, a nawet polskojęzycznych komunistów, którzy byli przed wojną obywatelami Polski. Ci kolaboranci Rosjan (przed wojną obywatele Polski) na terenach zdobytych przez rosyjską Armię Czerwoną wskazywali wojskom NKWD (czyli rosyjskiej bezpieki) polskich patriotów, których należało zamordować. By stworzyć podkładkę propagandową dla wcielenia ziem Polskich do ZSRR, Rosjanie na terenach okupowanej przez siebie Polski przeprowadzili pseudo referenda.

Rosjanie po zajęciu ziem polskich zachęcali cywili (głównie przedstawicieli mniejszości narodowych) do mordowania Polaków, sami mordowali Polaków (np. 300 polskich obrońców Grodna). Rosjan wspierały komunistyczne bandy, które mordowały żołnierzy Wojska Polskiego. Z 240.000 polskich żołnierzy (w tym 10.000 polskich oficerów), którzy znaleźli się w rosyjskiej niewoli, część została zwolniona, a część wysłano do rosyjskich obozów koncentracyjnych gułagów.

Z okupowanych terenów ziem polskich w trakcie czterech deportacji Rosjanie wywieźli na śmierć w głębi Rosji czy terenów okupowanych przez Rosję 320.000 Polaków. Dodatkowo 200.000 obywateli II RP przymusowo wcielono do rosyjskiej Armii Czerwonej, 100.000 Polaków stało się niewolnikami zmuszonymi do pracy w kopalniach i fabrykach Doniecka, na Uralu i Syberii. Deportowani i zmuszani do niewolniczej pracy przez Rosjan Polacy masowo umierali z powodu niewolniczej pracy, głodu i chorób. Po drugiej wojnie światowej z terenów polskich włączonych do ZSRR do okupowanej przez podległych Rosjanom komunistów Rosjanie przepędzili 800.000 Polaków.

Najbardziej znaną rosyjską zbrodnią na Polakach była zbrodnia katyńska. W jej trakcie Rosjanie zamordowali 22.000 polskich inteligentów (oficerów i funkcjonariuszy innych służb np. policjantów). W czerwcu 1941 wycofujące się wojska rosyjskie zamordowało 50.000 więźniów, głównie Polaków i Ukraińców. Po 1941 roku na terenach okupowanych przez Niemców podległa Rosjanom sowiecka partyzantka zabiła kilka tysięcy Polaków.

Od pierwszych dni stycznia 1944 roku, kiedy Armia Czerwona przekroczyła przedwojenne granice II RP, na zajętych terenach Rosjanie od razu rozpoczęli mordowanie polskich patriotów, terror, sowietyzację. Żołnierze polskiej Armii Krajowej, która w ramach akcji Burza ujawniali się, wspierali Rosjan w ich walce z Niemcami, byli po pokonaniu Niemców pozbawieni przez rosyjskiego okupanta wolności – oficerów mordowano, a żołnierze polscy byli przez Rosjan wysłani do rosyjskich obozów koncentracyjnych łagrów albo wcielani jako mięso armatnie do rosyjskiej Armii Czerwonej lub podległych Rosjanom oddziałów polskojęzycznych.

Wkraczając, na ziemiach polskich, Rosjanie mordowali napotykanych polskich patriotów, więzili ich w obozach (często przejętych przez Rosjan niemieckich obozach, takich jak Auschwitz, Majdanek), wywozili Polaków (150.000) do niewolniczej pracy w rosyjskich obozach koncentracyjnych łagrach.

Dokumentację fotograficzną zbrodni niemieckich i rosyjskich na narodzie polskim podczas II wojny światowej można znaleźć w wydanym przez Instytut Pamięci Narodowej,496 stronicowym, albumie „Czas bestii. Terror w okupowanej Polsce 1939–1945” autorstwa Adama Pleskaczyńskiego. Jest to największa do tej pory, zawierająca 1200 zdjęć, publikacja ukazująca zbrodnie Niemców i Rosjan na Polakach: egzekucja, aresztowania, akcje pacyfikacyjne, deportacje, pracę niewolniczą na robotach przymusowych i w obozach koncentracyjnych.

Jan Bodakowski