Niemiecki dziennik wskazuje na prognozy Europejskiego Banku Centralnego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego czy dużych banków komercyjnych. Te są dla strefy euro niezwykle niekorzystne. W III kwartale odnotowano wzrost o zaledwie 0,2 proc. Belgia, Łotwa i Austria zaliczyły z kolei spadek.

Autor podkreśla, że tak skonstruowana unia walutowa nigdy nie nie przetrwała. Stwierdzono, że należy już zadawań pytania nie o możliwość, ale czas w jakim euro po prostu upadnie. Założyciel oraz dyrektor Instytutu Badawczego Flossbach vomn Storch Thoma Mayer krytycznie ocenia działania przedstawicieli państw należących do strefy euro i jasno wskazuje, że lepiej inwestować w złoto czy dolary.

Na antenie TVP Info przypomniano z kolei, że zmianę waluty wspiera opozycja, o czym mówili zarówno Grzegorz Schetyna i Donald Tusk, jak i Szymon Hołownia.