„Pomnik w Domostawie powstawał jedynie za prywatne pieniądze. Od początku było nas tylko kilku: wójt Walczak, ś.p.Tadziu Isakowicz i kilku innych. Nikt nie pomagał, nikt nie wspierał. Uparcie, przez prawie cztery lata, walczyliśmy o ten pomnik. I stoi i ocieramy czoła...tak trzeba!” – napisał Gadowski w mediach społecznościowych.

Witold Gadowski podziękował też niespełna czterem tysiącom osób związanych z Ruchem Obrony Polaków, który publicysta założył jakiś czas temu wraz z liderem PJJ Rafałem Piechem oraz innym dziennikarzem Wojciechem Sumlińskim – za „ wspaniałą służbę przy zabezpieczeniach i organizacji”.

„W Domostawie było nas ponad 15 tysięcy. Uchwaliliśmy ważne żądanie do prezydenta i premiera” – napisał Witold Gadowski i zapowiedział: „Tak będziemy zmieniać Polskę. Teraz Oświęcim 13 i 14. 08”.