Policja podjęła dziś próbę doprowadzenia posła Zbigniewa Ziobry na przesłuchanie przed działającą wbrew orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego komisją ds. Pegasuasa. Zgodnie z publicznymi zapowiedziami jednak, poseł Ziobro jeszcze rano przebywał w Brukseli, skąd wróci przed południem. Tymczasem media donoszą o ogromnych siłach policji, poszukującej dziś byłego ministra.

- „Policja pod domem Ziobry w Jeruzalu. Obstawiona także siedziba stacji telewizyjnej wPolsce24, w okolicy telewizji  Republika krążą nieoznakowane radiowozy. Tak wygląda państwo prawa według Tuska i Kierwińskiego – policjanci zamiast dbać o bezpieczeństwo obywateli, są wysyłani na polityczne polowania. Dziesiątki radiowozów dziś robi szoł! Pytanie tylko – ile kosztuje ten spektakl polskiego podatnika? I czy minister Kierwiński zapłaci za tę pokazówkę z własnej kieszeni?”

- napisał użytkownik portalu X o pseudonimie „Jack Strong”.

Do sprawy odniosła się była minister Beata Kempa.

- „Koalicja 13 grudnia oszalała z nienawiści. Panie Donaldzie Tusku - upadek bliski i nic już nie pomoże. Zaspokajanie prymitywnych rządz silnych razem z wykrzywioną gębą - bo już się dawno nie śmieją- to droga na śmietnik historii. Niektórzy Koalicjanci już to zrozumieli. Te obrazki Policji pod domami Ludzi opozycji- to żałosny upadek wyjałowionego Dyktatora”

- zwróciła się do szefa rządu.