Jackson pracował nad nową płytą w domu klawiszowca grupy Toto Steve'a Porcaro, kiedy nieoczekiwanie podjął decyzję o zmianie wyznania. - Długo rozmawiali o swoich przekonaniach i o ile lepszymi ludźmi staną się, zmieniając wyznanie. Michaelowi bardzo to przypadło do gustu - opowiada jeden ze znajomych piosenkarza. Z pobliskiego meczetu wezwano imama, który odprawił uroczystość shahada przyjmując od gwiazdora wyznanie wiary.

Samo wyznanie wiary (szahada) polega na trzykrotnym wypowiedzeniu słów: "Nie ma boga prócz Allaha, a Mahomet jest Jego prorokiem". Przyjął imię Mikaeel, które jest imieniem jednego z aniołów Allaha. Piosenkarz nie zgodził się na proponowane mu Mustafa, co oznacza „wybraniec".

Co ciekawe Jackson już w najbliższym czasie stanie przed brytyjskim sądem pozwany przez arabskiego szejka.

BM

Źródło: Dziennik

/

Podobał Ci się artykuł? Wesprzyj Frondę »