- Widzę przedstawicieli rządu w balonie. Coś się stało w powietrzu – mówił w marcu afrykański telekaznodzieja do swoich wiernych. Czy przepowiedział katastrofę pod Smoleńskiem?

 

Już cztery miesiące przed katastrofą w Smoleńsku pastor Temitope Balogun Joshua z nigeryjskiej wspólnoty „Synagoga, Kościół Wszystkich Narodów” przepowiadał jej przebieg. Tak przynajmniej twierdzi prowadzona przez jego grupę afrykańska chrześcijańska telewizja, Emmanuel.TV. I rzeczywiście, gdy posłucha się lub przeczyta fragmenty jego wystąpień, można odnieść wrażenie, że dotyczą one tragedii z 10 kwietnia 2010 roku.

„Balon pełen ważnych ludzi”

- Módlcie się za naród rosyjski. I jego sąsiada. Niekoniecznie najbliższe państwo, ale sąsiada. (...) Później rzucę więcej światła na to, co widziałem – mówił 17 stycznia 2010 roku określający siebie jako „prorok”, telekaznodzieja do wiernych zebranych w Lagos w Nigerii. I rzeczywiście, 21 marca 2010 roku powrócił do tematu.

- Widziałem balon pełen ludzi. Po prostu stracił kontrolę w powietrzu i wyglądał, jakby szukał miejsca do lądowania. W tej wizji, modliłem się: Boże, jeśli pozwolisz mi wymienić nazwę tego kraju, miejsce i kiedy to się stanie, uczynię to, by uratować dusze tych ludzi. Ale jestem sługą – mówił. I jeszcze tego samego dnia, na innym spotkaniu, dodał: - Módlcie się za ten kraj, ponieważ widzę ludzi, którzy są ważni, przedstawiciele rządu, oni są w tym balonie. Coś się stało w powietrzu. To są niewinne dusze. Nadal módlcie się za nich.

Po tygodniu pojawiły się kolejne szczegóły. – Módlmy się w imię Jezusa Chrystusa. Widzę flagę, opuszczoną. Jaki to kraj? Widzę flagę – raz, dwa – białą. Każdy powinien modlić się za ten kraj, o odkupienie – tłumaczył „prorok” T. B. Joshua.

Proroctwo za proroctwem

Po katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem elementy łatwo można było złożyć w całość. Polska graniczy z Rosją poprzez obwód kaliningradzki, nie jest jednak jej „bliskim” sąsiadem. Balon okazał się być samolotem, który nie mógł wylądować. Na jego pokładzie była para prezydencka i liczni politycy, a także inni „ważni ludzie”. I flaga, opuszczona do połowy, której górny pas jest biały.

Nie jest to jednak pierwsze proroctwo, T. B. Joshuy. Można wręcz powiedzieć, że słynie on z produkcji przepowiedni. Na stronie jego wspólnoty można przeczytać historię 68 różnych wydarzeń, które miał przewidzieć Nigeryjczyk. Znajdują się wśród nich m.in. wybuch islandzkiego wulkanu Eyjafjallajokull, trzęsienia ziemi na Indonezji i w Chinach, atak szaleńca na premiera Włoch Silvio Berlusconiego i śmierć Michaela Jacksona. A także wyniki kilku meczy rozegranych przez reprezentację Nigerii w 2009 roku.

Piętnastomiesięczna ciąża? To dopiero początek

Uczestnicy nabożeństw, którym przewodniczy samozwańczy prorok, mogą zobaczyć także uzdrowienia, których dokonuje Joshua. Wśród cudów znajdują się m.in. całkowite wyleczenia z AIDS, raka i paraliżu. Za pośrednictwem pastora Bóg ma także przywracać nienarodzone dzieci do pozycji, która umożliwia poród naturalny. Lider grupy dokonuje także egzorcyzmów.

Niecodzienne wizje i wydarzenia są dla T. B. Joshuy codziennością. Jeśli wierzyć stronie internetowej „Synagogi”, jego matka nosiła go pod swoim sercem aż 15 miesięcy. Urodzony w 1963 roku mężczyzna, był początkowo anglikaninem. Po duchowym odrodzeniu ukazać miał mu się Bóg i zlecić mu jego misję. Podczas tej wizji Pismo Święte miało stopić się z jego sercem.

T.B. Joshua założył w 1987 roku swoją wspólnotę. Pierwotnie licząca osiem osób, rychło się rozrosła. Na cotygodniowe nabożeństwa w siedzibie głównej „Synagogi” przychodzi regularnie 15 tysięcy osób. Wspólnota ma swoje oddziały m.in. w RPA, Wielkiej Brytanii i Grecji.

Produkowane taśmowo proroctwa i opisy cudów podczas narodzin bardziej pasujących do północnokoreańskich przywódców, niż liderów wspólnot chrześcijańskich, a także teleewangeliczny charakter „Synagogi” każą wątpić w to, że przepowiednia odnosi się do katastrofy pod Smoleńskiem. Tym bardziej, że dowodem na ten związek są cytaty podane przez wspólnotę zainteresowaną promocją swojego lidera – a także fragmenty nagrania zmontowane przez nią. Z drugiej strony – nie takie z pozoru nieprawdopodobne sytuacje zna historia chrześcijaństwa.

Stefan Sękowski

[video:http://www.youtube.com/watch?v=8Y71goXxIxw&feature=player_embedded]

/

Podobał Ci się artykuł? Wesprzyj Frondę »