Parafia Trójcy Świętej w Warszawie skomentowała fakt odmówienia Komunii świętej Szymonowi Hołowni.
Hołownia chciał przyjąć Komunię w kościele karmelitów bosych na Solcu w Warszawie. Kapłan jednak odmówił mu Eucharystii."Sumienie mi nie pozwala. Za poglądy, które pan głosi" - powiedział kapłan udzielający Eucharystii, gdy zobaczył Hołownię w kolejce. Karmelita pogroził też Hołowni palcem, westchnął, po kilku minutach miał Komunii jednak udzielić - i znowu pogrozić palcem.
Kandydat na prezydenta opisał to natychmiast na facebooku. Trudno powiedzieć, po co to zrobił. Mógł porozmawiać z zakonnikiem, zamiast tego - wolał zrobić szum.
Hołownia napisał następnie, że zadzwonił do niego rzecznik prasowy archidiecezji. "Zapowiedział, że sprawa zostanie formalnie wyjaśniona, a ów zakonnik złamał kościelne przepisy, one bowiem wyraźnie stanowią w jakiej sytuacji można odmówić komuś komunii, i jak się o tym mówi, a w tym wypadku ani nie było takiej potrzeby, ani forma nie była zgodna z prawem. Przeprosiny przyjąłem, żadnych formalnych skarg składał rzecz jasna nie będę" - napisał Hołownia.
Później sprawę skomentowała sama parafia. W komunikacie opublikowanym na stronie internetowej napisano:
"W związku z zamieszaniem powstałym podczas udzielania komunii świętej panu Szymonowi Hołowni pragniemy wyrazić ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji. Nie powinna ona mieć miejsca. Odpowiedzialny za zamieszanie został upomniany i pouczony o zasadach udzielania komunii w Kościele katolickim".
bsw/fb