Wasiewicz udostępnił w sierpniu nagranie z wieczornej imprezy na Campusie Polska Przyszłości, na którym widzieliśmy ministrów Sławomira Nitrasa i Adama Szłapkę za konsoletą DJ-a oraz uczestników krzyczących „je*** PiS”. Działacz KO szybko usunął filmik, ale ten zdążył wcześniej rozejść się po mediach społecznościowych.

- „Chciałem pokazać spontaniczną reakcję młodych ludzi z całej Polski”

- tłumaczył się Wasiewicz w rozmowie z wPolityce.pl.

- „Przez 8 lat PiS zmuszał Polaków do ciężkiej pracy za niewielkie wynagrodzenie, ograniczając im wolność słowa, a młodym narzucając HiT Czarnka i katastrofalną reformę edukacji. Teraz, gdy grupa młodych ludzi na imprezie zaśpiewa jedną wulgarną piosenkę, na Nowogrodzkiej panuje oburzenie. To absurdalne, ale pokazuje, że PiS nie ma żadnej oferty dla młodych, a jedyne, co potrafi, to atakować tę grupę wyborców”

- dodawał.

Publikacja wulgarnego nagrania nie utrudniła mu kariery w Platformie Obywatelskiej. Portal Niezależna.pl donosi, że Wasiewicz właśnie wygrał konkurs na Inspektora w Zespole Komunikacji Zewnętrznej w starostwie pruszkowskim.