Rządzący przekonują, że choć w przyszłym roku wejdzie w życie unijny pakt migracyjny, to Polska nie ucierpi w związku z obowiązkiem przyjmowania nielegalnych imigrantów. Mielibyśmy zostać zwolnieni z „unijnej solidarności” z uwagi na przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Narrację tę obalił dziś w Parlamencie Europejskim Juan Fernando López Aguilar.

- „Po trzech latach okrutnej wojny Putina mamy bardzo jasne wnioski, tego co trzeba zrobić. Aktywowaliśmy ogromny wysiłek finansowy, żeby wspierać państwa, które przyjęły 11 milionów osób, uciekających przed wojną. 4 mln osób na czas nieokreślony chce zostać w Europie”

- mówił hiszpański europoseł.

- „Ale to nie może być pretekst, żeby nie wypełniać obowiązków paktu migracyjnego. Nawet nie jest to pretekstem dla Polski, która tylu Ukraińców przyjęła”

- dodał.