Zełenski udzielił wywiadu brytyjskiemu dziennikowi „The Guardian”, w którym przekazał, że wedle ustaleń ukraińskiego wywiadu, Władimir Putin chce powiększyć rosyjską armię o 12-15 dywizji. Około 150 tys. nowych żołnierzy „z wysokim prawdopodobieństwem” ma być szkolonych na Białorusi. Mają to być nowi rekruci oraz żołnierze z Korei Północnej.
Ukraiński przywódca stwierdził też, że po szkoleniu żołnierze ci niekoniecznie muszą zostać skierowani na Ukrainę, ale mogą zaatakować „Polskę albo Litwę”.
- „Oni będą mogli to rozpocząć”
- przekonuje.