Według ustaleń śledczych, w czerwcu 2023 roku w Gdyni doszło do podpalenia restauracji, w wyniku którego straty oszacowano na blisko 3 mln zł. W kolejnych miesiącach próbowano podpalić magazyn w Gdańsku (marzec 2024) oraz składowisko palet w Markach (kwiecień 2024). Wszystkie ataki przeprowadzono przy użyciu tzw. koktajli Mołotowa.
W sprawę zamieszani są zarówno obywatele Polski, jak i Białorusi. Prokuratura zarzuca im organizowanie akcji dywersyjnych mających na celu wywołanie niepokoju społecznego i podważenie poczucia bezpieczeństwa. Ustalono, że działania te mogły być inspirowane przez rosyjski wywiad.
Najpoważniejsze zarzuty dotyczą Sciapana K., któremu przypisuje się aż osiem przestępstw, w tym podpalenia w Gdyni i Markach, podżeganie do pobicia, handel bronią oraz posiadanie materiałów wybuchowych. Część z oskarżonych przyznała się do winy w całości lub częściowo, inni odmówili składania wyjaśnień.
Śledztwo w tej sprawie rozpoczęto w lutym 2024 roku po informacjach uzyskanych od Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W toku postępowania ustalono mechanizm werbowania osób do działań sabotażowych oraz wykryto proceder przemytu broni i narkotyków.
Za dokonanie aktów sabotażu na rzecz obcego wywiadu grozi kara od 10 lat więzienia do dożywocia.
Prokurator oskarżył 6 osób o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się dokonywaniem aktów sabotażu w Polsce na rzecz obcego wywiadu (podpalenia magazynu w Gdańsku i składowiska palet w Markach) oraz innymi przestępstwami kryminalnymi. ⬇️https://t.co/nlrFsCxjy0
— Prokuratura (@PK_GOV_PL) August 13, 2025