Teraz media przypominają szokujące słowa Wrzosek z 2024 roku. W rozmowie z Polityką powiedziała wówczas:

„Żyjemy w czasach powojennych, gdzie «po lasach grasują bandy», państwo wciąż jest zagrożone i trzeba działać w sposób niestandardowy. Prokurator ma prawo sam oceniać, jakie działanie jest zgodne z interesem społecznym”.

Dodała też, że ona „ma odwagę to robić”, w przeciwieństwie do tych, którzy ją najgłośniej krytykują. 

Poseł PiS Sebastian Kaleta komentuje:

„Gdyby ktoś prosił mnie o podanie autora tych słów zakladałbym, że to jakieś wyznanie z pamiętników Brystygierowej czy Wolińskiej. A to autentyczna wypowiedź prok. Ewy Wrzosek. Z maja 2024 roku dla Polityki”.

Tak z kolei skomentował to były wiceszef MSZ Paweł Jabłoński:

„Nieprawdopodobne... Zobaczyłem to u @Kloc_K i początkowo nie mogłem uwierzyć – bo to wygląda na jakiś gruby fejk, który chce na siłę zestawiać panią e-Wrzosek ze stalinowskimi zbrodniami Wolińskiej i Brystrygierowej… ale nie, to nie fejk: Wrzosek naprawdę to powiedziała – i naprawdę się z tym utożsamia...”