Proces dotyczy wydarzeń z lat 2013 roku, kiedy dwaj politycy mieli nadużywać wpływów przy obsadzaniu stanowisk w Najwyższej Izbie Kontroli. Akt oskarżenia prokuratura skierowała do sądu w 2017 roku.

- „Oskarżeni swoimi bezprawnymi zabiegami uniemożliwiali dokonanie obiektywnej oceny wszystkich uczestników postępowań konkursowych i tym samym uniemożliwili wybranie ich na stanowisko, na które aplikowali. Dokonując swoich czynów kierowali się naganną motywacją i partykularnymi interesami. Naruszyli przy tym autorytet i niezależność Najwyższej Izby Kontroli”

- informowali wówczas śledczy.

Kwiatkowskiemu zarzucono cztery zarzuty. Sąd uznał go winnym trzech z nich, a od jednego uniewinnił. Bury został skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu za dwa przestępstwa. Sąd uniewinnił go od jednego zarzutu. Obecni dziś w sądzie politycy zgodzili się na podawanie pełnych nazwisk. Wyrok nie jest prawomocny.