Podkreślił przy tym, że potencjał gospodarczy, wojskowy czy demograficzny krajów NATO zdecydowanie przewyższa rosyjski. Jednocześnie w rozmowie z „Rzeczpospolitą” dodał, że:
„[…] jedynym aspektem, który podlega testowaniu przez Rosję i może prowadzić do kontestowania porządku światowego, jest zachodnia determinacja i wola jego użycia”.
Dodał, że chodzi o wiarygodność w zakresie solidarnego użycia środków, jakie ma do dyspozycji NATO. To najskuteczniejsza forma odstraszania – mówił szef BBN.
Padło również pytanie w kwestii uczestnictwa Polski w programie Nuclear Sharing. Przypomniał, że NATO to sojusz jądrowy i należy przypominać, że parasol nuklearny Sojuszu obejmuje również terytorium naszego kraju.