Brytyjski „Times” cytuje dokument przygotowany na potrzeby ukraińskiego ministerstwa obrony, który przekonuje, że „stworzenie prostej bomby atomowej, tak jak to zrobiły Stany Zjednoczone w ramach Projektu Manhattan, nie byłoby trudnym zadaniem”.
Mowa tu o ładunku nuklearnym podobnym do tego o nazwie „Fat Man”, jaki USA zrzuciły na Nagasaki w 1945 roku.
„To wystarczyłoby, aby zniszczyć całą rosyjską bazę lotniczą lub skoncentrowane obiekty wojskowe, przemysłowe lub logistyczne. Dokładna siła ładunku nuklearnego będzie nieprzewidywalna, ponieważ będzie on wykorzystywał różne izotopy plutonu” – powiedział autor wspomnianego raportu Ołeksij Iżak, kierujący na co dzień wydziałem analitycznym Narodowego Instytutu Studiów Strategicznych Ukrainy.
Dyrektor Centrum Armii Walentyn Badrak dodaje, że już „za sześć miesięcy Ukraina będzie mogła pokazać, że potrafi stworzyć rakiety balistyczne dalekiego zasięgu: będziemy mieli rakiety o zasięgu 1000 km”.
Dywaguje się o ty, że w razie gdyby prezydent Donald Trump wstrzymał pomoc wojskową USA dla Ukrainy, wówczas Wielka Brytania zdecydowałaby się na wypełnienie zobowiązań w powziętych w Memorandum budapesztańskim z 1994 roku i pomogła Ukrainie w opracowaniu nuklearnego środka odstraszającego, by uniemożliwić Rosji podbój Ukrainy.