"Sędzia Paweł Juszczyszyn jest zawieszony i próba dokonania przez niego jakichkolwiek czynności służbowych będzie skutkowała zapewne kolejnymi postępowaniami dyscyplinarnymi " - powiedział na antenie TVP Info wiceminister sprawiedliwości, Sebastian Kaleta.
We wtorek Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zawiesiła olsztyńskiego sędziego, Pawła Juszczyszyna. To efekt kwestionowania przezeń prawomocnie wybranych przez KRS sędziów.
Juszczyszyn poinformował jednak, że nie będzie stosował się do decyzji Izby i zamierza przystąpić w środę do rozpoznania sprawy odwoławczej w Sądzie Okręgowym w Olsztynie.
"Nie może być tak, że sędzia lekceważy wyroki wydawane przez sądy, które funkcjonują na podstawie ustaw i konstytucji. To kolejna próba stworzenia alternatywnego systemu prawnego w którym sędziowie są bezkarni" - wskazał Kaleta.
"Prawo tworzy w Polsce parlament z prezydentem. Jedyną instytucją poza parlamentarną, która może derogować ustawy jest Trybunał Konstytucyjny" - stwierdził Kaleta.
Juszczyszyn stwierdził tymczasem we wpisie zamieszczonym na facebooku, że w jego ocenie Izba Dyscyplinarna SN "nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego". "Jutro – 5 lutego 2020 r. o godzinie 11.45 w Sądzie Okręgowym w Olsztynie zamierzam przystąpić do rozpoznania w składzie trzech sędziów sprawy odwoławczej przydzielonej do mojego referatu" - dodał.
Jak poinformował wcześniej rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie, Olgierd Dąbrowski-Żegalski, sąd podejmie ws. Juszczyszyna decyzje dopiero wówczas, gdy informacja od Izby Dyscyplinarnej SN do niego dotrze.
"Dostaniemy odpis uchwały Sądu Najwyższego, wówczas podejmiemy stosowane decyzje administracyjne. I należy się spodziewać, że ta uchwała zostanie wykonana i uszanujemy decyzję Izby Dyscyplinarne" - powiedział rzecznik.
bsw/TVP Info