Według Tuska, rozporządzenie w tej sprawie ma zostać przyjęte w przyszłym tygodniu, a jego głównym celem ma być „ochrona polskiej demokracji i gospodarki przed ingerencją zewnętrzną”. Tusk podkreśla, że decyzja ta będzie „transparentna” i „otwarta na zaskarżenia”, aby „przeciwdziałać potencjalnym próbom destabilizacji życia publicznego”.

Do sprawy odniósł się m. in. Daniel Obajtek, który w mocnych słowach skrytykował propozycję premiera, określając ją mianem "niedouczenia" i wskazując, że TVN jest własnością amerykańskiego koncernu Discovery, co czyni taki krok bezcelowym. "Właściciel może zmieniać ciała statutowe, jak chce" – napisał Obajtek na serwisie X.

Sebastian Kaleta z PiS przypomniał natomiast, że obecna ustawa o kontroli inwestycji nie przewiduje objęcia ochroną spółek prowadzących działalność medialną. Kaleta oskarżył Tuska o próby "ordynarnego łamanie prawa" w celu utrzymania kontroli nad mediami.

W internecie pojawiły się już komentarze, że Koalicja Obywatelska i jej zaplecze polityczne obawia się wyników wyborów prezydenckich w Polsce, a ewentualne skargi miałby być rozpatrywane już po przeprowadzeniu tych wyborów.