Raport „Indeks cen w sklepach detalicznych” jednoznacznie dowodzi, że drożyzna w Polsce nie wyhamowuje. Zwrócono uwagę na to, że wzrosły przede wszystkim ceny żywności, napojów bezalkoholowych i alkoholowych oraz produktów z 17 innych kategorii.
Poinformowano także, że szybkie szacunki z pierwszych 9 dni grudnia pokazują, że wzrost cen rok do roku wyniósł 5,4 proc. i był taki sam jak w październiku. Zauważono też, że obecnie jest więcej akcji promocyjnych niż przed poprzednimi świętami.
Jeśli chodzi o listopad – najdroższe były warzywa, które zdrożały średnio o 16,6 proc. dr Agnieszka Gawlik z Uniwersytetu WSB Merito zauważyła, że powodem są między innymi niższe zbiory w tym roku.
Drugie miejsce jeśli chodzi o wzrost cen zajęły tłuszcze – średnio o 10,4 proc. Dr Justyna Rybacka zauważa, że nie ma podstaw ku temu, aby można się było spodziewać spadku cen masła – we wrześniu na Europejskiej Giełdzie Energii EEX cena tony masła przekroczyła 8,1 tys. euro.
Na trzecim miejscu jeśli chodzi o wzrost cen znalazły się słodycze i desery, dalej jest m.in. nabiał czy owoce.