Berek zaznaczył, że nie chodzi o "odcięcie tlenu" dla Trybunału, czyli całkowite zaprzestanie finansowania działań administracyjnych związanych z jego funkcjonowaniem, takich jak utrzymanie budynku czy wynagrodzenia pracowników. Jednak w jego opinii, jeśli Sejm stwierdzi, że Trybunał nie spełnia swojej roli i utracił zdolność do realizowania swoich funkcji, to jego członkowie nie powinni otrzymywać wynagrodzenia z publicznych środków.
„Jeżeli Trybunał Konstytucyjny, rozumiany jako skład sędziowski, utracił zdolność wykonywania swoich funkcji, to nie powinien być finansowany z budżetu państwa” – stwierdził przewodniczący KSRM.