Jak wskazuje portal cope.es, parafia bardzo dotkliwie ucierpiała przez powódź. W budynku kancelarii parafialnej woda sięgnęła okien, powodując ogromne szkody. Po tygodniu od powodzi, do parafii wrócił proboszcz razem z wolontariuszami, którzy pomagają w usuwaniu zniszczeń w miejscowości. Po wejściu do kancelarii parafialnej odkryto zdumiewającą rzecz.

Jeden z mężczyzn zauważył pozostawiony na ławce kielich, który pozostał po powodzi nietknięty. Woda nie zabrała nawet korporału i palki, którymi był nakryty.

- „Jesteśmy w parafii Św. Rajmunda w Paiporcie i spójrzcie na to. Spójrzcie na poziom wody. (…) I spójrzcie na to. Korporał nietknięty”

- mówi wyraźnie przejęty mężczyzna na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu.