Paweł S. został zatrzymany w październiku 2023 roku na podstawie międzynarodowego listu gończego. Po jego deportacji z Dominikany w środę, 1 listopada, został doprowadzony do Polski, gdzie usłyszał poważne zarzuty. Dotyczą one m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień przez urzędników Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS), a także prania brudnych pieniędzy.
Prokuratura nie ujawnia, czy Paweł S. przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Z informacji przekazanych przez służby wynika, że w trakcie śledztwa złożył on wyjaśnienia, jednak szczegóły dotyczące jego stanowiska pozostają nieznane. S. został także poddany przesłuchaniom, które trwały kilka dni.
Zaraz po zatrzymaniu, Paweł S. zdecydował się na zmianę obrońców, wypowiadając pełnomocnictwo dla swoich dotychczasowych adwokatów, Bartosza Lewandowskiego i Krzysztofa Wąsowskiego. Zgodnie z doniesieniami mediów, może to sugerować, że podejrzany rozważa współpracę z prokuraturą, choć zarówno jego obrońcy, jak i przedstawiciele prokuratury nie komentują tych spekulacji.