Trumpa zapowiedział spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson, mówiąc o nim per „prezydent-elektr”. Kandydat Republikanów podkreślił w przemówieniu, że trzeba podziękować Amerykanom za zaszczyt, że:
„[…] zostanę Waszym 47. prezydentem”.
Dodał, że będzie walczyć o każdego obywatela i rodzinę, aby zostawić ich dzieciom „Amerykę dobrobytu”. Zapowiedział, że teraz zostanie rozpoczęta „złota era Ameryki”.