Autorzy raportu konserwatywnego think-tanku stwierdzają, że Waszyngton zauważy dalsze tego rodzaju próby ze strony koalicji rządzącej, co może odbić się na interesach Polski i relacjach z USA.
Były dyplomata Matthew Boyse wspólnie z ekspertem Fundacji na rzecz Obrony Demokracji Peterem Doranem bronią między innymi zmian wprowadzonych przez PiS w wymiarze sprawiedliwości. Krytykują też te zmiany, które wprowadziła obecna koalicja rządząca, jak zmiany w mediach publicznych i sądownictwie czy „czystki” w MSZ – cytuje raport Polska Agencja Prasowa.
Dodano, że może to doprowadzić od utraty wpływów w Waszyngtonie i zaszkodzić polskim interesom. W rozmowie z PAP Boyes podkreślił, że dla Polski dobrze jest mieć obecnie partię konserwatywną, która ma dobre relacje z Białym Domem, co daje jej głos, którego inaczej by nie miała.
Choć uznano, że część krytyki pod adresem PiS była uzasadniona, to zapowiedzi „depisyzacji” i próba marginalizacji opozycji może mieć fatalny wpływ na stosunku z USA.