Przysyłanie niechcianych migrantów do Polski przyspieszają – pozostający z Tuskiem w komitywie – Niemcy. W Eisenhuettenstadt, przy granicy z Polską, powstało już „Centrum Dublińskie”, które będzie przysyłać do naszego kraju „inżynierów” i „lekarzy”.

Błaszczak w trakcie konferencji prasowej poinformował, że w MSWiA już prowadzone są szkolenia mające na celu przygotowanie Polski na przyjęcie migrantów.

„MSWiA przygotowuje szkolenia. Na te szkolenia wzywa samorządowców, wzywa starostów i poleca w ramach tych szkoleń starostom zorganizowanie przyjęcia po 200 migrantów z Bliskiego Wschodu w powiatach. Tak wygląda praktyka rządu Donalda Tuska: co innego mówią, co innego robią” – stwierdził.

Wskazał także, że PiS będzie dążyć do przeprowadzenia referendum w sprawie wypowiedzenia paktu migracyjnego. Zaapelował o podpisywanie wniosków obywatelskich o przeprowadzenie takiego referendum.

„Przypomnę, po raz pierwszy takie referendum zostało przeprowadzone jesienią 2023 roku. Wtedy Donald Tusk uroczyście takie referendum unieważniał. Dlaczego to zrobił? Otóż dlatego, żeby dziś nie mieć związanych rąk, żeby dziś móc przyjmować nielegalnych migrantów przerzucanych z Niemiec” – wskazał Błaszczak.

„Co innego mówi sam Donald Tusk zaprzeczając. Rzekomo nie chce przyjmować migrantów, ale praktyka jest zupełnie inna, odbiega od deklaracji, które podaje publicznie. Słyszymy ze strony niemieckiej, że rząd Republiki Federalnej Niemiec jest zdeterminowany, żeby podrzucać do Polski migrantów, utworzyli obozowisko dla migrantów przy Odrze, a więc przy granicy z Polską podrzucają do Polski migrantów” – dodał.