Dramat 14-latki z Poznania rozegrał się w lipcu ub. roku. 39-letnia Paulina K. zorganizowała porwanie i gwałt w akcie zemsty za uszkodzenie grzałki w e-papierosie o wartości 20 zł. Wspólnie z 17-letnim Alanem O. i innymi nastolatkami wywiozła Paulinę poza miasto. Tam ofiara była torturowana i gwałcona.

Dziś Paulina K. i Alan O. stanęli przed sądem. Oboje przyznają się do winy i przepraszają swoją ofiarę.

- „Ani pokrzywdzona, ani jej rodzina tych przeprosin nie przyjmują. Uważamy, że one nie są szczere, lecz obliczone na użytek trwającej sprawy karnej”

- przekazała pełnomocnik 14-latki, adw. Karolina Borowiecka.

Wskazując na interes pokrzywdzonej, prokuratura wnioskowała o utajnienie całości procesu. Sąd przychylił się do tego wniosku.