Szef rządu pochwalił się w mediach społecznościowych sześcioma tomami „Historii Kaszubów w dziejach Pomorza” Gerarda Labudy, które otrzymał w prezencie.

- „Wielka jest historia Kaszubów! Taki wspaniały prezent czekał na mnie w domu w niedzielny poranek. Dzãnkã, drëche!”

- napisał.

Na wpis premiera w nieco kąśliwy sposób zareagował były wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk.

- „Piękny gest! Teraz jeszcze tylko podobny prezent od Ślązaków, Mazurów i… może coś od zwykłych Polaków?”

- zapytał.

Najwyraźniej wpis europosła ogromnie rozzłościł przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, który w kolejnym wpisie zaczął grzmieć o „durnych łbach”.

- „Pisowcy pytają, dlaczego Historia Kaszubów, a nie Polaków. Ciekawe, czy durne łby zrozumieją kiedyś, że historia Kaszubów, Ślązaków i Wielkopolan to kawał historii Polski, tej wielkiej i otwartej, Polski Chrobrego i Krzywoustego, Piłsudskiego i Wałęsy, bez kompleksów i lęku”

- pochwalił się pięknym językiem Donald Tusk.