W czasie debaty prezydenckiej w Telewizji Republika Krzysztof Stanowski przeczytał fragment książki „Rafał”, którą z kandydatem KO Rafałem Trzaskowskim napisała Donata Subbotko. Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej opowiedział w wywiadzie m.in. o swoich przygodach z rekinami.
- „No tak, bo, jak się widzi 20 rekinów wokół siebie, niektóre pływają pół metra od nas, ocierają się, to robi wrażenie. Ale trzeba myśleć zdroworozsądkowo. Rekiny dwu, czy trzymetrowe nie atakują ludzi, chyba że się pomylą. Raz wpadłem w stres, bo zjadały przy mnie rybę – sporego groupera. Pojawiła się krew, zaczęły się szamotaniny i trzeba było szybko się oddalić, a nie było to takie łatwe, bo nurkowałem w miejscu wulkanicznym z silnymi prądami. A kiedyś, jak zszedłem na 30 metrów przy wraku koło chorwackiej wyspy Vis, okręcił mi się wokół szyi Conger – rodzaj węgorza morskiego. W końcu go odwinąłem, ale był gruby jak ramię, toteż najadłem się strachu”
- relacjonował Trzaskowski.
Po przywołaniu przygód Trzaskowskiego w czasie debaty, fragment ten stał się motywem wielu memów w mediach społecznościowych. Nawiązać do niego postanowili również organizatorzy dzisiejszej konwencji Karola Nawrockiego w Łodzi, gdzie furorę robią aktorzy w strojach rekinów.
O ja Cię nie mogę❗️ Są rekiny😉#Nawrocki2025🇵🇱 pic.twitter.com/EXo7eRkCnS
— Andrzej Śliwka 🇵🇱 (@SliwkaAndrzej) April 27, 2025