„Ciężko się tu stoi, tak zaorane to pole, taka orka przed chwilą była” – powiedział po wejściu na mównicę sejmową Jakubiak, nawiązując do krytyki, jaką tuż przed nim zaprezentował w odniesieniu do Tuska, wicemarszałek Krzysztof Bosak.

„A jeśli chodzi o sprawę, o której tu Krzysztof [Bosak – red.] przed chwilą mówił, to muszę powiedzieć, że nie znam żadnego innego polskiego polityka, który by tak jaskrawie walczył z polskimi kibicami, jak Donald Tusk. Ja bym na pana miejscu tematu „Żylety” [trybuna na stadionie Legii Warszawa – red.] i kibiców Legii raczej bym nie poruszał, bo musiałbym zacytować, co śpiewali oni wówczas na pana temat” – mówił Marek Jakubiak.

Odnosząc się do expose Tuska, poseł Kukiz ’15 stwierdził: „podsumowanie tego całego przemówienia to przebrał się diabeł w ornat i na Mszę ogonem dzwoni”.

Jakubiak zarzucił też Donaldowi Tuskowi oraz jego obozowi politycznemu, że traktują oni Polskę, niczym „brzydką pannę na wydaniu”.

Skrytykował też lidera PO za dokonanie wczoraj na sali sejmowej „niepotrzebnej prowokacji” w odniesieniu do Jarosława Kaczyńskiego, po której prezes PiS zareagował nazywając Tuska z mównicy sejmowej „niemieckim agentem”.

Prowokację Tuska, Marek Jakubiak nazwał „słabą niegodziwością”.