To reakcja gwinejskiego purpurata na deklarację Dykasterii Nauki Wiary Fiducia supplicans, w której dopuszczono pewną formę błogosławienia w Kościele związków homoseksualnych. Swoją refleksją na temat tego dokumentu kard. Sarah podzielił się za pośrednictwem włoskiego bloga Settimo Cielo.
- „Wolność, którą musimy zaoferować ludziom żyjącym w związkach homoseksualnych, leży w prawdzie Słowa Bożego. Jak moglibyśmy ośmielić się sprawić, by uwierzyli, że pozostanie w więzieniu grzechu byłoby dobre i pożądane przez Boga?”
- pyta kardynał.
Podkreśla przy tym, że deklaracja nie łagodzi podziałów w Kościele, ale je pogłębia. Odnosi się także do stanowczej reakcji odrzucających deklarację biskupów Afryki, przypominając myśl Benedykta XVI, który wzywał tamtejszy Kościół do bycia „płucem” ludzkości wobec szerzącego się na Zachodzie relatywizmu.
- „Nie jest zatem zaskakujące, że biskupi Afryki, w swoim ubóstwie, są dziś zwiastunami tej Bożej prawdy wobec potęgi i bogactwa niektórych episkopatów Zachodu”
- ocenił kard. Sarah.