1 stycznia kurs euro w Google wzrósł do 5,75 zł, w porównaniu z 4,30 zł dzień wcześniej. Za dolara wedle tych danych trzeba by zapłacić 5,21 zł, a za funta 6,63 zł. Google przedstawił błędny kurs najpewniej przez brak aktualnych danych z Narodowego Banku Polskiego.

- „Spokojnie. Ten kurs złotego, który sieje panikę to fejk (błąd źródła danych). Za chwilę otworzą się rynki w Azji i sytuacja wróci do normy”

- uspokoił na X.com minister finansów Andrzej Domański.