Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych wygrał Donald Trump, którego przedstawiciele rządzącego w Polsce obozu przez lata nie tylko krytykowali, ale również publicznie obrażali. Na wyjątkowo skandaliczne komentarze pod adresem byłego i – wszystko na to wskazuje – nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych pozwalał sobie w mediach społecznościowych m.in. europoseł KO Michał Szczerba.

- „No comment. Miejsce Trumpa jest w śmietniku”

- pisał w 2016 roku.

Dziś polityk pochwalił się, że jako przedstawiciel komisji spraw zagranicznych PE udaje się do USA.

- „Jutro zaczynam wizytę w USA. Jako przedstawiciel komisji spraw zagranicznych będę uczestniczył w delegacji PE. W planach spotkania z amerykańskimi kongresmenami. Będę przekonywał o konieczności wzmocnienia NATO , relacji transatlantyckich i niezachwianego wsparcia dla Ukrainy. Dla bezpieczeństwa Polski”

- zapowiedział.