Barbara Nowak stwierdziła, że działania minister Nowackiej nie mają na celu jedynie redukcji godzin lekcji religii, ale całkowite wyeliminowanie religii z programu nauczania. Jej zdaniem, jest to część szerszej strategii mającej na celu demontaż wartości chrześcijańskich w polskim systemie edukacji. – „Cała logika lewackiej rewolucji polega na tym, żeby zdemolować wszystko, co dobre z cywilizacji chrześcijańskiej” – powiedziała Nowak. Dodała, że w innych krajach europejskich lekcje religii są standardem edukacyjnym, a Polska nie powinna iść w kierunku ich eliminacji.
Nowak zwróciła także uwagę, że zmiany proponowane przez Nowacką są sprzeczne z ustaleniami konkordatowymi między Polską a Stolicą Apostolską. Była kurator podkreśliła, że zarówno ks. bp Artur Miziński, jak i ks. abp Wacław Depo ostrzegali, że zmiany te naruszają umowy konkordatowe, jednak minister Nowacka nie bierze tych kwestii pod uwagę.
Nowak skrytykowała także ministerstwo za ograniczanie podstawy programowej, stwierdzając, że obecne działania mają na celu obniżenie poziomu wiedzy uczniów. – „Wszystko jest po to, żeby dziecko miało jak najmniej wiedzy, żeby nie odczuwało żadnych emocji po przeczytaniu książki, żeby też nie musiało się męczyć i zajmować czas” – mówiła. Jej zdaniem, taki model edukacji sprzyja spędzaniu czasu w internecie i odbieraniu niedostosowanych do wieku treści, co jest szkodliwe dla rozwoju młodych ludzi.