Morawiecki zaznaczył, że polski rząd wychodzi z założenia, że konieczna jest obrona całego terytorium kraju, a nie jedynie na linii Wisły. Odnosił się tym samym do ujawnionych dokumentów z 2011 roku, które zatwierdził ówczesny szef MON Bogdan Klich. PiS mówi o owej linii jako „linii zdrady Tuska”.

W transmisji szef polskiego rządu zachęcał również do odwiedzenia nowo otwartego Muzeum Historii Polski w Warszawie. Wyraził przekonanie, że gmach ten będzie służył pokoleniom Polaków i pokazywał piękną historię naszego kraju, pozostając jego wizytówką.