Media od pewnego czasu donoszą o kolejnych spółkach Skarbu Państwo, w których stanowiska obsadzają działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego. Związane z tym oburzenie coraz głośniej wyrażają politycy Polski 2050. W czasie dzisiejszego spotkania z sympatykami w Sokołowie Podlaskim do sprawy odniósł się marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
- „Nie zostały załatwione pewne rzeczy. Nie zostały spełnione pewne standardy, na które się umawialiśmy. Słyszycie, widzicie w mediach, ile jest opowieści o nepotyzmie dzisiaj w spółkach Skarbu Państwa, takim politycznym klientelizmie, kolesiostwie, bo to chyba tak trzeba nazwać. Nie na to się umawialiśmy, to nie może tak wyglądać”
- grzmiał polityk.
Jeszcze w kampanii wyborczej o upartyjnienie państwowych spółek Szymon Hołownia i lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz wspólnie oskarżali rząd Zjednoczonej Prawicy zapewniając, że kiedy dojdą do władzy, w spółkach tych znajdą się eksperci. Najwyraźniej wcześniej wszyscy eksperci zapisali się do PSL.