- „W ostatnich dniach pojawiły się informacje o zwiększeniu liczby pociągów - zarówno pasażerskich, jak i towarowych - jadących na Krym”

- powiedział na antenie ukraińskiej telewizji Freedom zastępca stałego przedstawiciela prezydenta Ukrainy na Krymie Denys Czystikow.

Rosjanie przekonują, że zwiększony ruch pociągów ma związek z rozpoczynającym się sezonem turystycznym. Czystikow wskazuje jednak na wątpliwą prawdziwość tego przekazu. Po eksplozjach w Dżankoju i Sewastopolu Rosjanie rezygnują ze spędzania urlopu na Krymie.

- „Oczywiście, te pociągi mogą być wykorzystane do ewakuacji”

- podkreślił urzędnik.

Czystikow ocenił, że Kreml wywozi z Krymu rozkradzione na Ukrainie zboże. Zwrócił też uwagę, że Rosjanie masowo sprzedają mieszkania na półwyspie. Ukraiński wywiad donosi natomiast, że wojska okupanta budują tam nowe fortyfikacje.