Samoloty mające lądować w Aalborgu przekierowano na lotnisko w Kopenhadze. O sprawie informowała też duńska policja, która mówiła o dronach w liczbie mnogiej.

Nie wykluczono możliwości zestrzelenia maszyn, w zależności od sytuacji. Komendant główny policji Thorkild Fogde zwrócił uwagę, że sytuacja jest podobna do tej z poniedziałku, kiedy drony zaobserwowano w Kopenhadze właśnie.

Pojawiły się też doniesienia, że aktywność dronów zauważono w pobliżu lotnisk w Sonderborgu, Esbjergu i Skrydstrup – stacjonują tam F-16 i F-35.