Wczoraj, podczas wspólnej konferencji prasowej z przebywającym w Warszawie prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, Tusk mówił o tym, że Rosja „planowała akty terroru powietrznego, nie tylko wobec Polski, ale wobec linii lotniczych na całym świecie”, a niektóre z tych planowanych ataków „miały charakter bardzo dramatyczny”.
Do tych słów odniósł się dziś publicznie Dmitrij Pieskow.
„Ogólnie rzecz biorąc, jest to nic innego jak kolejne absolutnie bezpodstawne oskarżenie Rosji. Polska jest dobrze znana z takich bezpodstawnych oskarżeń. Często nawet stara się wieść pod tym kątem prym, w porównaniu z innymi krajami europejskimi” - powiedział cytowany przez Ria Novosti rzecznik Kremla.