To trzeci pomiar w ciągu dwóch lat i zarazem najniższy dotąd poziom ocen pozytywnych (wcześniej: 64,4 proc. we IX 2023 r. i 55,3 proc. w I 2025 r.). Trend jest wyraźny: z każdą falą maleje odsetek odpowiedzi „raczej/zdecydowanie pozytywnie”, a przybywa ocen negatywnych.

Respondenci odpowiadali na pytanie, jak oceniają obecność Ukraińców w Polsce – także przez pryzmat integracji ze społeczeństwem. Pozytywnie wypowiedziało się 52,7 proc. badanych (w tym 5,5 proc. „zdecydowanie pozytywnie”), negatywnie – 37 proc., a 10,3 proc. nie miało zdania. W porównaniu z wcześniejszymi falami przybyło odpowiedzi krytycznych (29,5 proc. → 33 proc. → 37 proc.), co potwierdza odwracanie się nastrojów.

Deklaracje różnicują preferencje polityczne. Wśród zwolenników obecnej koalicji rządzącej pozytywne oceny przeważają wyraźnie (ok. 62 proc.), w elektoratach PiS i Konfederacji – niemal połowa badanych odpowiada pozytywnie (ok. 49 proc.), ale rośnie odsetek odpowiedzi negatywnych (ok. 40 proc.). Wśród pozostałych wyborców odsetki pozytywnych i negatywnych ocen wyrównują się (po 41 proc.). To dane spójne z obserwacją, że polityka, ekonomia i debata medialna coraz mocniej filtrują codzienne doświadczenie migracji.

Zmęczenie kryzysowe i koszty życia. Po trzech latach wojny część gospodarstw domowych silniej odczuwa presję mieszkaniową i inflację; w takim klimacie rośnie podatność na narracje „rynkowej rywalizacji” o usługi publiczne. Analizy prasowe i ośrodków badawczych od miesięcy notują tę zmianę tonu.

Polaryzacja polityczna. Dyskusje o prawach socjalnych i dostępie do świadczeń dla cudzoziemców (np. warunkowanie 800+ pracą) wciągają temat migracji w spór partyjny, wzmacniając różnice między elektoratami.

Skala i „widoczność” migracji. Polska pozostaje jednym z głównych krajów schronienia w UE (setki tysięcy osób z ochroną tymczasową), co zwiększa częstotliwość kontaktów, ale i potencjalnych tarć w przestrzeni publicznej.