„Łamanie Konstytucji, łamanie fundamentów demokratycznego państwa prawa, siłą przejmowane media publiczne, nie licząc się z ustawami, z Konstytucją. Jednocześnie jest bardzo duże przyzwolenie na to, co dzieje się w Polsce ze strony zagranicznej opinii publicznej, ze strony instytucji międzynarodowych. Tutaj ze strony KE czy PE nie słychać oburzenia, że w Polsce łamana jest praworządność” – powiedziała dla Telewizji wPolsce eurodeputowana PiS.
„Jak można było dopuścić do tego, jak może się to stać w demokratycznym państwie, w UE, w państwie leżącym w środku Europy, że Policja wchodzi do Pałacu Prezydenckiego i pod nieobecność pana prezydenta aresztuje jego gości? To jest po prostu rzecz niebywała” – stwierdziła była szefowa polskiego rządu.