Komunia święta duchowa, ile osób w szpitalach więzieniach i domach starców taką się żywi na co dzień a Eucharystię przyjmują raz na miesiąc albo i rzadziej
Ks. Józef Pierzchalski SAC Jak przyjmować Komunię duchową?
Najlepiej uczynić to w miejscu odosobnionym, na przykład w pokoju, gdzie aktualnie nikogo nie ma. Odosobnienie gwarantuje łatwość skupienia oraz intymność duchowego spotkania z Bogiem. Najpierw należy wzbudzić żywą wiarę w obecność Jezusa Chrystusa. Można w tym celu odmówić akty wiary, nadziei i miłości, albo posłużyć się inną modlitwą spontanicznie przez siebie ułożoną. Następnie należy ufnie otworzyć swoje serce na Boga (wewnętrznym aktem) i odmawiając modlitwę Ojcze nasz przyjąć pokorną postawę dziecka Bożego. Taka postawa będzie świadczyć o naszym zaufaniu wobec woli Boskiego Odkupiciela, który cały pragnie się udzielać wierzącemu. Kiedy osiągniemy taki stan ducha, wówczas należy poprosić Jezusa Chrystusa, aby przyszedł do naszego serca i zamieszkał w nim. Trzeba to uczynić prostymi słowami, np.: Przyjdź, Panie Jezu, Chlebie życia i zamieszkaj w mym sercu, bym zawsze należał tylko do Ciebie. Następnie odmawiamy, tak jak w czasie Mszy świętej, Baranku Boży i wyobrażamy sobie przychodzącego do naszego serca Chrystusa. W ciszy tego duchowego wydarzenia należy trwać przez kilka chwil. Potem uwielbiamy Boga i dziękujemy mu za otrzymaną łaskę. Tak przyjętą Komunię duchową można powtarzać wielokrotnie w ciągu dnia. Bardzo przyczynia się ona do duchowego postępu. Należy jeszcze dodać, że ten rodzaj Komunii świętej jest bardzo przydatny dla osób przewlekle chorych, które słuchają Mszy świętej przez radio albo uczestniczą w niej za pośrednictwem telewizji. Mogą one bowiem głębiej przeżywać świętą Ofiarę (.O. Bogdan Kocańda OFMConv).
Papież Jan Paweł II w kwestii Komunii duchowej wspomina ciekawy tekst — zachętę św. Teresy od Jezusa: „Kiedy nie przystępujecie do Komunii i nie uczestniczycie we Mszy św., najbardziej korzystną rzeczą jest praktyka Komunii duchowej (…) Dzięki niej obficie jesteście naznaczeni miłością naszego Pana” (EdE 34). Wydaje się, że skoro Ojciec Święty wspomina taki rodzaj Komunii św. (pierwszy raz po Vaticanum II), w pewien sposób ją polecając, moglibyśmy taką praktykę stosować w naszym życiu duchowym, oczywiście pamiętając, że na pierwszym miejscu ma być Komunia sakramentalna.
Jak przyjąć komunię duchową?
Po prostu pragnieniem, dlatego nazywamy ją również komunią pragnienia. Taką prośbę serdeczną, żeby Pan Jezus raczył przyjść do mnie i być ze mną, chociaż nie mogę Go przyjąć sakramentalnie, można kierować do Niego, słuchając radiowej czy telewizyjnej mszy świętej. Albo łącząc się duchowo z mszą odprawianą w najbliższym kościele. Dobrze jest wtedy najpierw upokorzyć się przed Panem Jezusem i wyznać Mu swoją niegodność, i dopiero potem prosić Go o przyjście do duszy, choć nie mogę Go teraz przyjąć sakramentalnie.
Niektórzy — nawet jeżeli tego dnia przystąpili do komunii sakramentalnej — przyjmują komunię pragnienia, ilekroć wstępują do kościoła choćby tylko na krótko, na adorację Najświętszego Sakramentu. Są tacy, którzy mają zwyczaj przyjmować komunię pragnienia codziennie podczas modlitwy wieczornej, a zazwyczaj są to ci sami, którzy do sakramentu Komunii świętej przystępują często, a nawet codziennie.
Możliwość przyjmowania Komunii pragnienia jest wielką szansą religijną dla tych ludzi, których Kościół nie odważa się dopuścić do Komunii sakramentalnej. Dzisiaj są to przede wszystkim ci katolicy, którzy żyją w związkach bez ślubu kościelnego.
Formuły komunii duchowej
Pragnę Cię przyjąć Panie z tą samą czystością, pokorą i pobożnością, z jaką przyjęła Cię Twoja Najświętsza Matka, z duchem i żarliwością świętych.
O mój Jezu, wierzę że jesteś prawdziwie obecny w Najświętszym Sakramencie. Kocham Cię nade wszystko i pragnę Cię posiadać w mej duszy.
Skoro nie mogę Cię teraz przyjąć sakramentalnie, przyjdź duchowo do mego serca.
Miłuję Cię już obecnego w mym sercu i łączę się całkowicie z Tobą; nigdy nie pozwól mi oddalić się od Ciebie.
Panie Jezu, ponieważ nie mogę w tej chwili przyjąć Ciebie w Świętym Sakramencie Eucharystii, (tu można wymienić dlaczego) błagam Cię, abyś przyszedł duchowo do mojego serca w duchu Twojej świętości, w prawdzie Twojej dobroci, w pełni Twojej władzy, w łączności z Twoimi tajemnicami i w doskonałości Twoich dróg. O Panie, wierzę, zawierzam, wychwalam Ciebie. Żałuję za wszystkie moje grzechy. O najświętszy sakramencie, o Boski sakramencie, zawsze niech będzie Twoja chwała i dziękczynienie.
Mój Jezu, wierzę w Ciebie w tym Najświętszym Sakramencie! Mam nadzieję w Łasce i Miłosierdziu Twoim! Miłuję Cię nade wszystko! Z miłości ku Tobie żałuję serdecznie za wszystkie moje grzechy! Wolę tysiąc razy umrzeć, niżeli Cię obrazić. Pragnę Cię przyjąć. Przyjdź, mój Jezu! Przyjdź do mej duszy!
Jezu pragnę Cię przyjąć z taką wiarą, nadzieją i miłością, jak Maryja w chwili Zwiastowania. Panie Jezu Chryste Synu Boży zmiłuj się nade mną grzesznikiem.
Ks. Maciej Śmigacz