W odpowiedzi na działania Facebooka, który zablokował profil Konfederacji, parlamentarzyści tego ugrupowania zaprezentowali dziś w Sejmie projekt ustawy, która zakłada możliwość nałożenia przez PKW kary na właściciela serwisu ograniczającego dostęp do swojego medium organizacji politycznej.

W środę Facebook zablokował obserwowany przez 671 tys. użytkowników profil Konfederacji. Jako powód podał naruszenie „standardów społeczności” i złamanie regulaminu w związku z publikacjami na temat pandemii koronawirusa.

W związku z tym wydarzeniem koło Konfederacji zaprezentowało dziś projekt ustawy mający ograniczyć możliwość cenzurowania treści przez właścicieli internetowych gigantów. W myśl projektu „strony organizacji politycznych w serwisach społecznościowych oraz treści umieszczane w serwisach społecznościowych przez organizacje polityczne zostają objęte ochroną prawną, mającą na celu zagwarantowanie prawidłowego funkcjonowania ustroju demokratycznego”.

W przypadku usunięcia strony organizacji politycznej lub blokowania jej treści przez jakiś serwis, Państwowa Komisja Wyborcza mogłaby z urzędu lub na wniosek pokrzywdzonej organizacji nałożyć na właściciela tego serwisu karę administracyjną w wysokości 50 mln złotych. Przepis nie byłby stosowany, gdyby serwis wykonywał nakaz sądu.

- „Amerykańskie korporacje mają zdolności unicestwienia wolnej demokratycznej debaty publicznej i nie wahają się z tej możliwości skorzystać”

- powiedział Michał Wawer z Konfederacji.

- „Liczymy, że ten projekt zostanie poparty przez tych wszystkich, którzy publicznie i prywatnie wyrażali solidarność z Konfederacją”

- dodał.

kak/PAP