Teraz wróćmy do wypowiedzi sprzed paru dni polsko-białoruskiej aktywistki Jany Shostak, która w wywiadzie dla Onetu powiedziała, że jej zdaniem aborcja powinna być legalna do końca ciąży, czyli nawet na dzień przed porodem!
Jej słowa poparli aktywiści Aborcyjnego Dream Teamu, którzy napisali, że „aborcja powinna być dostępna tak szybko, jak to możliwe i tak późno, jak to potrzebne”. Natomiast Jana Shostak po tym jak Koalicja Obywatelska usnęła ją z list wyborczych, została zaproszona na listy przez Lewicę.
Nie ma wątpliwości, że poprzez oswajanie opinii publicznej z tak szokującymi postulatami podejmowane są próby zdewaluowania wartości życia oraz negowania fundamentalnego prawa, z którego wypływają wszelkie inne prawa i wolności człowieka.
Dlatego potrzebne jest wytrwałe upominanie się o życie każdego nienarodzonego dziecka, które zostało unicestwione w wyniku nielegalnej aborcji.
Czy przynosi to efekty? Oczywiście – ostatnio warszawski sąd na skutek zażalenia Instytutu Ordo Iuris uchylił postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania w sprawie pomocnictwa w aborcji w związku z jednym ze świadectw opublikowanych przez Aborcyjny Dream Team z takiego zdarzenia. Prawnicy Ordo Iuris reprezentują też ojca dziecka, którego matce udzielono pomocy w dokonaniu aborcji poza granicami Polski. Pomocy prawnej udzielamy też Fundacji Pro-Prawo do życia, której furgonetka została uszkodzona przez rowerzystę, który uderzał w nią łańcuchem.
Przerażającym owocem procesu polegającego na aprobowaniu publicznych wypowiedzi przekreślających prawo do życia słabszych czy bezkarności tych, którzy nie respektują tego prawa jest sprawa uduszonej przez personel medyczny poduszką Belgijki, po tym jak towarzyszący kobiecie lekarz i pielęgniarki podali jej za małą dawkę substancji mającej spowodować „godną śmierć”. Tylko zauważę, że ostatnio w Polsce postulat prawnej dopuszczalności wspomaganego samobójstwa podniosła Partia Zieloni...
Adw. Magdalena Majkowska – członek Zarządu Ordo Iuris