Obaj przywódcy zgodzili się, że konkurencja między ich krajami nie może przerodzić się w konflikt. „Nasze dwa kraje muszą zrobić wszystko, aby rywalizacja pozostała w granicach odpowiedzialności. To nasza wspólna misja” – podkreślił Biden, odnosząc się do napięć w relacjach Waszyngton-Pekin. Xi Jinping dodał, że Chiny są gotowe współpracować z nową administracją USA, aby zarządzać różnicami i poszerzać pola kooperacji.

Relacje między USA a Chinami były w ostatnich latach niezwykle trudne. Konflikty handlowe, status Tajwanu, autonomia Hongkongu, prawa człowieka czy roszczenia terytorialne Pekinu to tylko niektóre z punktów zapalnych. Xi Jinping przyznał jednak, że pomimo tych tarć celem Chin pozostają stabilne i zrównoważone stosunki z USA.

„Chiny są otwarte na dialog i współpracę, nawet w obliczu różnic” – zaznaczył Xi, odnosząc się także do nadchodzącej administracji Donalda Trumpa.

Administracja Trumpa, która już wcześniej zainicjowała wojnę handlową z Chinami, zapowiada jeszcze twardsze podejście. Proponowane cła na chińskie towary oraz nominacje takich polityków jak Marco Rubio i Michael Waltz, znanych z krytycznego stanowiska wobec Pekinu, wskazują na możliwe zaostrzenie polityki USA wobec Chin.