Do zdarzenia doszło w sobotę na trasie w kierunku miejscowości Krzywa. Kierująca samochodem najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości do panujących warunków, co doprowadziło do utraty panowania nad pojazdem i dachowania. Poszkodowana, mimo obrażeń, wydostała się z samochodu o własnych siłach. Niestety, w trakcie wypadku zgubiła telefon, co uniemożliwiło jej wezwanie służb ratunkowych.
Kobieta próbowała zatrzymać przejeżdżające pojazdy, lecz żaden kierowca nie zdecydował się pomóc. Jeden z samochodów co prawda na chwilę się zatrzymał, lecz jego kierująca odmówiła udzielenia pomocy, tłumacząc się pośpiechem do pracy.
Zespół Ratownictwa Medycznego w Chojnowie w ostrych słowach skomentował postawę uczestników ruchu.
– Nikt się nie zatrzymał. Mimo dramatycznej sytuacji i prośby poszkodowanej kobiety, kolejni kierowcy przejeżdżali obok, jakby nic się nie stało – napisano w mediach społecznościowych.
Ratownicy przypomnieli, że brak reakcji w takich sytuacjach jest nie tylko moralnie niewłaściwy, ale także podlega sankcjom prawnym.
– Zatrzymanie się i wezwanie służb ratunkowych to minimum, które można zrobić dla ofiary wypadku. Apelujemy o rozwagę i ludzką solidarność.
Kobieta, która ucierpiała w wypadku, została ostatecznie przetransportowana do szpitala w Legnicy, gdzie udzielono jej niezbędnej pomocy.
Historia ta powinna skłonić wszystkich do refleksji nad odpowiedzialnością na drodze. Ratownicy podkreślają, że udzielenie pomocy drugiemu człowiekowi w sytuacji kryzysowej może kiedyś uratować życie także nam lub naszym bliskim.
Co robić, gdy jesteś świadkiem wypadku?
Zatrzymanie się i wezwanie pomocy to obowiązek każdego uczestnika ruchu drogowego. W takich sytuacjach należy:
- Zatrzymać się w bezpiecznym miejscu.
- Zadzwonić na numer alarmowy 112.
- W miarę możliwości zabezpieczyć miejsce zdarzenia, np. ustawiając trójkąt ostrzegawczy.
- Udzielić pierwszej pomocy, jeśli to konieczne i bezpieczne.
Ten dramatyczny incydent przypomina, że każdy z nas może znaleźć się w podobnej sytuacji. Warto pamiętać, że szybka reakcja innych ludzi może być wtedy kluczowa i nawet może uratować życie.