Po powrocie papieża Franciszka po 38 dniach pobytu w klinice Gemelli, wielu oczekuje nowego etapu w jego działalności. Zdaniem bp. Schneidera jednak takim nowym etapem byłoby to, gdyby ojciec święty „naprawił” pewne „błędy”, za których szerzenie się jest odpowiedzialny. Według biskupa katolicy powinni się modlić, by Franciszek otrzymał potrzebne łaski Boże do „wzmocnienia całego Kościoła w ostatnim okresie swojego” swojej posługi, by „miał siłę, pokorę, mądrość naprawienia, wycofania pewnych działań, które wykonał w czasie swojego pontyfikatu, pewnych dokumentów, pewnych słów, z pomocą których wprowadził zamieszanie i podważył jasność Bożej wiary”.
Zdaniem bp. Schneidera takie powinno być „pierwsze zadanie” papieża Franciszka po opuszczeniu szpitala i o to „powinniśmy się gorliwie modlić” – by Bóg „dał mu łaskę, miłosierdzie, by mógł wciąż mieć możliwość naprawienia, wycofania pewnych koniecznych aspektów swego pontyfikatu”. Błędy i zamieszanie panują w takich obszarach, jak: seksualność i małżeństwo, sakramenty, prymat wiary katolickiej, konieczność wiary w Boga.
Bp Schneider uważa, że gdyby Franciszek tych błędów nie naprawił i nie przywrócił jasności przed swoją śmiercią, to powinien to zrobić kolejny papież, gdyż musi on być „wiernym sługą, administratorem Chrystusa, a nie ducha tego świata, nie mody tego świata”. Stąd nowy biskup Rzymu powinien np. jasno przedstawić katolicką naukę o niemożliwości przyjmowania Komunii św. przez rozwiedzionych w ponownych związkach małżeńskich czy błogosławienia par homoseksualnych. Powinien też naprawić i wycofać „bardzo niejasne, błędne dokumenty i działania pontyfikatu papieża Franciszka”.
Takim działaniem mogłoby być „złożenie wyznania wiary” przez nowego papieża, w którym „naprawia on błędy – najważniejsze i najbardziej rozpowszechnione błędy naszych czasów”, a przede wszystkim głosi katolicyzm jako jedyną prawdziwą wiarę. Nowy papież zdaniem bp. Schneidera powinien podkreślić „nierozwiązalność małżeństwa, wewnętrznie zły charakter pozamałżeńskich aktów seksualnych, a w szczególności jasno wyrazić wewnętrznie zły charakter aktów homoseksualnych i takiego stylu życia”.
Bp Schneider uważa, że należy wycofać takie dokumenty, jak adhortację apostolską Amoris laetitia, Fiducia supplicans oraz dokument O ludzkim braterstwie podpisany w Abu Zabi w lutym 2019 r. Ten ostatni powinien być wycofany według hierarchy dla zachowania autentyczności wiary katolickiej. Z kolei Fiducia supplicans to „bluźnierstwo”, jakim jest dopuszczenie błogosławienia par jednopłciowych.
Bp Schneider niejeden raz krytykował różne działania papieża Franciszka i jego dokumenty, jednocześnie wzywając do modlitwy za ojca świętego. Rozmawiając np. z Raymondem Arroyo we wrześniu ubiegłego roku biskup z Kazachstanu skomentował słowa papieża, że wszystkie religie są drogą dojścia do Boga. Jak powiedział, takie stwierdzenie jest „wyraźnie przeciwko Bożemu objawieniu. Jest sprzeczne z pierwszym przykazaniem Dekalogu”.