„Mecz średni, wynik lepszy, a ja incognito wśród zwykłych kibiców i to jest najfajniejsze” – napisał Tusk, publikując zdjęcie z meczu na x.com.

Politycy PiS zwrócili jednak uwagę, że wcale nie było to takie „zwykłe miejsce”. Paweł Szefernaker skomentował:

„Kolejne kłamstwo! To komfortowa strefa GOLD. Zwykli kibice nie mają tam dostępu. Wejście tylko z opaską, taką jaką ma na ręce osoba siedząca za premierem. Tak ta trybuna jest opisywana na stronie Stadionu Narodowego”.

W zacytowanym przez polityka opisie ze Stadionu Narodowego czytamy, że to

„[…] ekskluzywna strefa dostępna w Biznes Klubie Areny. Do dyspozycji naszych gości są w niej komfortowe fotele na trybunie stadionu z doskonałym widokiem na murawę i dostępem do restauracji”.

Europoseł Michał Dworczyk skomentował z kolei:

„Wartość jednej wejściówki do strefy GOLD na dzisiejszy mecz Polska-Malta to 2000 zł. Tyle w temacie «zwykłych kibiców»”.