Ośmioro z nich otrzymało kary 30 dni prac społecznych, podczas gdy trójka została skazana na 10 lub 15 dni aresztu. ​

Sędzia Małgorzata Matyńska określiła działania aktywistów jako awanturnictwo, a nie protest, podkreślając, że nie była to "reakcja na bieżące wydarzenia". ​

Ostatnie Pokolenie zapowiada dalsze blokady dróg w Warszawie w czasie nadchodzących wyborów prezydenckich. ​

Aktywiści podkreślają, że ich działania mają na celu zwrócenie uwagi na „kryzys klimatyczny” i wpływ najbogatszych na środowisko. Przypominają, że 1% najbogatszych ludzi na świecie odpowiada za tyle samo emisji CO₂, co najbiedniejsze 5 miliardów ludzi.