Produkcja Egzorcysty papieża pochłonęła 18 milionów dolarów, a sam Crowe miał przestudiować publikacje ks. Amortha. Ogromne zainteresowanie filmem pobudził nie tylko fakt, że główną rolę zagrał w nim znany i popularny aktor, ale także temat okultyzmu i Kościoła katolickiego. Jednocześnie Crowe stwierdził, że „oczywiście sposób, w jaki rzeczywistość jest przedstawiona w filmie, jest specyficzny dla sztuki filmowej i ma w zamierzeniu być rozrywką”.

Najwidoczniej te wyjaśnienia nie przekonały jednak egzorcystów skupionych w MSE. Wytykając „niewiarygodność” filmu „w tak delikatnej i istotnej kwestii”, jak egzorcyzmy, w swoim oświadczeniu z 8 marca stwierdzają, że Egzorcysta papieża pozwala sobie na zbyt dużą swobodę i brak w nim „ducha służby”, jaki charakteryzował ks. Amortha w jego „posłudze pocieszenia”. Postać papieża, zagrana przez Franco Nero, jest ich zdaniem „równie niewiarygodna”, a swoim klimatem obraz przypomina Kod da Vinci, „wzbudzając u publiczności typową wątpliwość: kto jest prawdziwym nieprzyjacielem? Diabeł czy władza kościelna?”

Członkowie MSE podkreślają także, że efekty specjalne są typowe dla horrorów, „wszystko jest przesadzone” i dalekie od opierania się na faktach. Co więcej film „jest obraźliwy co do stanu cierpienia, w jakim ci, którzy są ofiarami niezwykłych działań diabła, się znajdują”. Egzorcysta papieża może „pobudzać jedynie obawę, niepokój i strach u widza”.

„Końcowym rezultatem jest wpojeniem przekonania, że egzorcyzm jest zjawiskiem nienormalnym, monstrualnym i przerażającym, którego jedynym protagonistą jest diabeł, którego gwałtownym reakcjom można się przeciwstawić z wielką trudnością; co jest wprost przeciwne do tego, co się dzieje w kontekście egzorcyzmu odprawionego w Kościele katolickim w posłuszeństwie wytycznym, jakie on wydaje” – stwierdzają egzorcyści.

MSE przeciwstawiło obrazowi Avery’ego sponsorowany przez siebie dokument Libera Nos. Il Trionfo Sul Male (Wybaw nas. Triumf nad złem), którego reżyserami są Giovanni Ziberna i Valeria Baldan. Zdaniem egzorcystów ten film dokumentalny przedstawia prawdziwą wizję posługi ezgorcysty, gdzie „egzorcyzm jest bardzo radosnym wydarzeniem”, gdyż nie tylko pozwala „doświadczyć obecności i działania Chrystusa Pana i komunii świętych”, ale także „ci, którzy są dręczeni przez niezwykłe działania diabła, stopniowo odkrywają na nowo wyzwolenie i pokój”.