Jednocześnie Monika Stefanek na łamach niemieckiego portalu wskazuje, że podczas gdy Niemcy inwestycyjnie słabną, to Polska zyskuje i – co więcej - „stała się najbardziej atrakcyjnym krajem w Europie do przenoszenia produkcji” – czytamy na łamach tygodnika „Focus”.

Zaznacza też, że większość energii w polskim przemyśle pochodzi z elektrowni węglowych, co „nie służy ochronie klimatu”.

Warto dodać, że w ostatnim czasie niemiecki producent sprzętu AGD, firma Miele, „zdecydował o przeniesieniu części produkcji do Polski”. „Focus” po tym oświadczeniu wziął się za „ekologiczne” aspekty sukcesów polskiej gospodarki, w tym przyciągania inwestorów. Według tygodnika„ponad 60 procent energii wyprodukowanej w ubiegłym roku pochodziło z węgla, najbrudniejszego źródła energii z punktu widzenia klimatu. Elektrownia Bełchatów w Polsce jest największą na świecie elektrownią opalaną węglem brunatnym”.

Focus” uważa, że właśnie węgiel pozostanie w Polsce ważnym źródłem energii nawet przez kolejne dziesięciolecia . Według tygodnika, w Polsce powstaną ponadto

- Natomiast odnawialne źródła energii, choć są rozwijane, to daleko im do tego, aby mogły zastąpić paliwa kopalne - czytamy.

Dalej jako firmy zainteresowane inwestycjami w Polsce „Focus” wymienia m.in. „francuskiego producenta części samochodowych Valeo, który w połowie roku zamierza przenieść swoją produkcję z niemieckiego Bad Neustadt an der Saale do Polski”. Kolejna forma to Haldensleben, która także przenosi się do Polski. Z kolei producent aparatów słuchowych Bernafon zamierza zmienić lokalizację z Berlina na Szczecin.

Kolejnymi inwestorami mogą być także: VolksWagen, Mercedes, Ikea.

Jak przekonuje niemiecki tygodniu w Polsce poza tańszą energią jest także mniej biurokracji w zakresie prowadzonego biznesu.